A ja znam inny z tego cyklu:
Wojna w Jugosławii. Po odprawie wojsk IFOR do jednostki wraca wkurzony ruski generał. Zarządza apel. Wychodzi przed front jednostki i przemawia:
- Słuchajcie żołnierze! Dzisiaj dowiedziałem się, że w amerykańskiej armii zmienia się bieliznę raz na tydzień. We francuskiej co dwa dni. My, Rosjanie, musimy wykazać przodującą rolę naszej sowieckiej myśli w każdej dziedzinie. Tak więc zarządzam, że w naszym kontygencie będziecie zmieniać bieliznę codziennie! A kto z kim to już sobie sami ustalcie...