Ekipa norweska zgłosiła protest przeciw zwycięstwu Kowalczyk.
- Nie może być tak, że zawodniczka z biednego kraju po raz kolejny zdobywa TdS.
My nie po to zapłaciliśmy tyle pieniędzy, żeby jakaś Kowalczyk wygrała. To jest skandal i my tego tak nie zostawimy - powiedział Ole Bossy, prezes i biznesmen.