Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
że to nie może być coś dobrego i psu bym tego z pewnością nie dał...
O, właśnie. Kofola, jeszcze nie znam smaku.
Jeszcze się klientom skojarzy z psimi szczynami...
Cytat: Bruxa w 21 Września 2018, 23:00:37Jeszcze się klientom skojarzy z psimi szczynami...A mnie się obiło o uszy, że jakieś tam super wino musi obowiązkowo zalatywać sikami!
Że też chciało mu się wychodzić?