Oj tam, można sobie zawsze przewinąć, a pojawiają się ostatnio "Wykonaj to własnoręcznie" na przykład.
A dziś PzR była godzinę później - może takie łagodne przejście do nowej ramówki i był kolejny książkowy, nowy dla naszego archiwum odcinek Fachowców "Zlew artysty".
Mimo, że było mało, to podejrzewam, że zatęsknimy za tą letnią ramówką - te PzR były bogatsze w nagrania godne archiwum niż standardowe AR.