Zabawy naszych przodków...

[plan pedadoga]

Już nic... pomyłka... jednak gęsty...

[Cezarian]

Piękna bajka, no mówie ci Zygfryd - pienkna!

Nie piekna, a znakomita i piekna! A mówię tylko o tych nielicznych fragmentach, które zrozumiałem. Całość, to dopiero musi być coś!

[Stefan]

Niech ktoś to przeczyta i mi opowie.

A ja rozumie kol. Zygfryd i go nawet popieram.
Krzyżaków też czytałem tam gdzie rzadkie 

[Bluesmanniak]

A ja rozumie kol. Zygfryd i go nawet popieram.
Krzyżaków też czytałem tam gdzie rzadkie 

Lenie, nawet nie wiecie co tracicie.
Żeby to dogłebnie poczuć trzeba czytanie zintensyfikować, by maksymalnie zagęstnić impulsy i ztransować sensory!

[Bruxa]

Niech ktoś to przeczyta i mi opowie.

Murzynów to się zatrudniało do pisania, a nie do czytania 
Ale może znajdziesz w sieci jakieś streszczenie, czy inny bryk. A może nawet ekranizację? 

[666]

Murzynów to się zatrudniało do pisania, a nie do czytania 

To oni umiejom pisać?
O co ja godom, co ja godom

[Fasiol]

To oni umiejom pisać?

Umiejom,ale po murzyńsku.To i tak mało kto później przeczyta.

[Bruxa]

To oni umiejom pisać?

Umiejom,ale po murzyńsku.To i tak mało kto później przeczyta.

Najwyżej promotor, ale i to nie zawsze...

[Cezarian]

To oni umiejom pisać?

Umiejom,ale po murzyńsku.To i tak mało kto później przeczyta.

Najwyżej promotor, ale i to nie zawsze...

Promotor brzmi bardzo po murzyńsku... Ciekawe, jak oni to wymawiają i jak sie tym promotorem jeździ?