Rozmowa z człowiekiem który nie był na Przebudzeniu Mocy.
- Czy to prawda, że nie był Pan na Przebudzeniu Mocy?
- Tak.
- I nie bał się Pan?
- Trochę się bałem, no ale cóż, podjąłem to ryzyko.
- A czego się Pan bał?
- Wykluczenia cyfrowego, wskazywania palcami, pogardy, drwin, in vitro...
- Ale dlaczego nie poszedł Pan - brak czasu, pieniędzy?
- Mam czas i pieniądze, zresztą bratanek chciał mi dać bilet za darmo, ale pomyślałem sobie - nie!
- I co Pan wtedy myślał?
- No nie!
- No tak. I co Pan będzie teraz robił?
- Jeszcze nie wiem, zastanawiam się nad emigracją lub wyjazdem do Niemiec.
- Gratuluję i zazdroszczę Panu. Dziękuję za rozmowę, ale prawdopodobnie nie ukaże się, ponieważ zawiera zbyt drastyczne treści i naczelny tego nie puści.
- Spodziewałem się tego, trudno, ja również dziękuję za rozmowę i żegnam.