Autor Wątek: Refleksja na dziś...  (Przeczytany 853335 razy)

0 użytkowników i 43 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26355
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6810 dnia: 05 Września 2017, 07:06:22 »
Może usłyszał o podwyżkach dla nauczycieli i się na razie powstrzymał?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52001
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6811 dnia: 05 Września 2017, 11:02:15 »
A może słyszał o zakazach rozwodów i się przestraszył?
A może jedno i drugie?
Bo mąż jest właśnie od takich, ratujących świat, działań. A nie tylko wynieś śmieci, wynieś śmieci, nakarm rybki i kota.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26355
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6812 dnia: 05 Września 2017, 11:25:35 »
Akurat karmienie kota to nie jest byle co! To jest ratowanie świata, kociego :D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52001
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6813 dnia: 05 Września 2017, 11:35:54 »
Akurat karmienie kota to nie jest byle co! To jest ratowanie świata, kociego :D
Ma także wymiar praktyczny. Nie nakarmienie kota przez kilka tygodni rodzi kolejne, niezbyt miłe, obowiązki.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38624
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6814 dnia: 05 Września 2017, 16:43:57 »
o podwyżkach dla nauczycieli

Akurat może  starczy na kocie żarcie i żwirek.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52001
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6815 dnia: 05 Września 2017, 21:20:59 »
To dobrze, że chociaż na tyle. Żarcie jest najważniejsze.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52001
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6816 dnia: 06 Września 2017, 11:46:36 »
No to chyba dzisiaj wszyscy na grzybach.
A ja jutro jestem w Szczytnie, Tony, jakieś propozycje?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26355
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6817 dnia: 06 Września 2017, 12:03:24 »
Na grzyby? Tamtejsze popoligonowe tereny zawsze były polecane :D
Ale ja jestem w Ostródzie...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52001
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6818 dnia: 06 Września 2017, 12:08:01 »
Ale ja jestem w Ostródzie...
Będę patrzył w Twoim kierunku.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52001
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6819 dnia: 06 Września 2017, 15:04:58 »
Po sobie, ale podobno obcesowość nie kłóci się - przynajmniej u kobiet - z bezobcasowością.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26355
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6820 dnia: 07 Września 2017, 07:33:58 »
Leje od wczoraj i nawet nie ma komu porefleksić, że Rumunia :(

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38624
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6821 dnia: 07 Września 2017, 08:14:50 »
Się należy cieszyć, że nie Dominikana...

Ja tam dzisiaj nie narzekam. W teatrze na głowę padać nie powinno.
Chociaż to akurat zależy od rozmachu produkcji i budżetu.
Mały budżet - może przeciekać sufit.
Duży budżet - reżyser może  mieć nowoczesną wizję...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26355
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6822 dnia: 07 Września 2017, 08:19:47 »
Ho, ho, koleżankę czeka wysoka kultura, to co tam jakiś deszcz...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38624
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6823 dnia: 07 Września 2017, 08:22:27 »
Odchamianie czas zacząć.
No i mogłam się wyspać po wczorajszym zebraniu...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26355
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #6824 dnia: 07 Września 2017, 09:16:13 »
Znaczy... bardzo zdrowy tryb życia :)
A ja się nie wyspałem - tak lało! I jeszcze rano zmokłem, bo droga zalana, peron w budowie, pociąg spóźniony, same negatywy... Nawet teraz - herbatka, niby gorąca, ale bez prądu :(