Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 16 Gości przegląda ten wątek.
No lubię, lubie. Dlatego to robię. Ale końcówka roku zawsze przypomina płynięcie do brzegu przez spiętrzone fale przyboju.