Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.
Ale wczoraj nie było Redaktora, a dzisiaj wrzeszczenia o poranku.
A co z tymi serdelkami?