Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 37 Gości przegląda ten wątek.
A nie dałoby się ciepłej zimy i gorącego lata?
Ależ dzisiaj słoneczko, nawet Marylka już nie śpi
Tsm, że po świątecznych breweriach jutro... (werble).... paróweczki!