Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.
i park, o którym nawet moi Szerpowie nie wiedzieli, że jest Centralny.
To prawda, z małą poprawką, ze strony szerpów: nie Wenecję, a Wersal (co mamy nadzieję było widać i czuć ).Wszyscy uczyli się, jak szukać śladów w żółtym śniegu, wśród ponaddwuipółmetrowych parapetów, a dzięki Fasiolowi wiemy jak może Motor współżyć z traktorem.
Upoważniam Kolegę do publikacji na forum.