Refleksja na dziś...

[Bluesmanniak]

Grzegorz mówi, że Gujana Francuska. I technicznie coś w tym jest...

Wot tiechnika, w Usa jest podobno też Warszawa...
Same, technicznie pudła, strzelajcie dalej

[Bruxa]

Jak Europa kontynentalna to Portugalia, chyba że idąc rozumowaniem Grzegorza mówimy o Europie na kontynencie południowoamerykańskim...

Europa niekontynentalna też Portugalia.

[Cezarian]

Bretania, choćby kontynentalna to chyba nie jest? Może kontynentalna Irlandia?

[Bluesmanniak]

Jak Europa kontynentalna to Portugalia, chyba że idąc rozumowaniem Grzegorza mówimy o Europie na kontynencie południowoamerykańskim...

Europa niekontynentalna też Portugalia.

Nie podpowiadaj, to nie matura

[Bruxa]

A ja nie geograf.

Zresztą, sam widzisz, że mnie tu nikt nie słucha. Jak w pracy.

[Cezarian]

Kto Cię nie słucha? Bo nie słuchałem?

[Fasiol]

A to trzeba było cóś słuchać?

[Bruxa]

No pewnie. Odpytywanie z tego będzie!

[Bluesmanniak]

Ostatnia podpowiedź, bo jutro już będzie inaczej: ta skałka na foto to naprawdę najbardziej na zachód wysunięty punkt Europy!

[Cezarian]

To ewidentnie zalatuje Portugalią, krainą trenerów piłkarskich.

[Bluesmanniak]

No Santos na pewno zalatuje

[Bruxa]

Tymczasem...

Zaraz?
Gdzie Fasiol, krzyczący o susełach?
Gdzie "Oddawać mnie Hurghadę!"?

Już wołać milicję?


Tymczasem, tak sobie myślę, że to za oknem to mogą być pozdrowienia od Bluesmanniaków...

[Fasiol]

No pewnie. Odpytywanie z tego będzie!

Boję się odpytywania, no to cicho siedzę.

[Bruxa]

W ostatniej ławce?

[Fasiol]

No, koło  szafy.