Refleksja na dziś...

[Fasiol]

Ymmm, co to ja miałem powiedzieć?

[Bruxa]

A po co wstawać, jak pada i pizga?

A wiem, na bazarek po palmę trzeba lecieć.

[Cezarian]

Ymmm, co to ja miałem powiedzieć?

Coś o adwokatach i dyskrecji?

[Fasiol]

A po co wstawać, jak pada i pizga?

A wiem, na bazarek po palmę trzeba lecieć.

Po palmę to nie na bazarek tylko w okolice Konotopy.  Poszukać bazi, wierzby i tym podobnych. W domu przystroić i gotowa.

Ymmm, co to ja miałem powiedzieć?

Coś o adwokatach i dyskrecji?

Ogólnie o adwokatach czy o tych świeżo po rezonansie? 

[Cezarian]

Ymmm, co to ja miałem powiedzieć?

Coś o adwokatach i dyskrecji?

Ogólnie o adwokatach czy o tych świeżo po rezonansie? 

Gdybym był niedyskretny, powiedziałbym, że po tomografii.

[Bruxa]

Z baziami zgoda, ale bukszpany w całej okolicy szlag trafił, w tym sześć moich krzaków spod okna, jeszcze ręką mamy sadzonych.
Jakaś chińska ćma, czy coś.

Mogę nakraść barwinka z osiedlowych klombów, ale to dopiero do strojenia koszyczka.

[Bruxa]

Tymczasem, jutro nie zaśpię. Nikt nie zaśpi.

[Fasiol]

Z baziami zgoda, ale bukszpany w całej okolicy szlag trafił, w tym sześć moich krzaków spod okna, jeszcze ręką mamy sadzonych.
Jakaś chińska ćma, czy coś.

Potwierdzam. W całej okolicy ostał się jeden. U mnie na podwórku. Ostał bo był psikany czymś anty ćma chińska.

[Bluesmanniak]

Z baziami zgoda, ale bukszpany w całej okolicy szlag trafił, w tym sześć moich krzaków spod okna, jeszcze ręką mamy sadzonych.
Jakaś chińska ćma, czy coś.

Ćma bukszpanowa, psia ją mać! Nas zaatakował zeszłego lata - poobcinaliśmy od dołu wszystko co zeżarte, wyłapałem kilkanaście gąsienic, popryskałem czymś niezdrowym i czekamy co będzie na tegoroczną wiosnę, może się uratują..
Sprawdzam co pare dni, czy już się coś dzieje i czy te ćmy/motyle latają...

[Cezarian]

Może syreny przepłoszą ćmy?

[Bruxa]

Warszawska Syrena, podobnie jak inne syreny miejskie, wyć nie będzie. Niestety większość wyjców jest w gestii wojewody.

[Ali]

Moje bukszpany też zaatakowała zeszłej wiosny. Wyłapane gąsienice, popsikane i jak na razie wyglądają pięknie i nawet urosły.

[Bruxa]

Czekacie na budzenie?

Do nas zaraza trafiła niestety wcześniej, jak nikt się jeszcze nie spodziewał, jak hiszpańskiej inkwizycji. Dlatego wzięło nas z zaskoczenia. I trzeba było wyciąć.

[Fasiol]

Czekacie na budzenie?

Czekamy.

[Bluesmanniak]

Moje bukszpany też zaatakowała zeszłej wiosny. Wyłapane gąsienice, popsikane i jak na razie wyglądają pięknie i nawet urosły.

Bądź czujny - ta cholera podobno lubi wracać...