Refleksja na dziś...

[Cezarian]

K, tsm, że druga zmiana jest do dupy. A wszystko przez 20 stopień zasilania.

Co ty wiesz o 20 stopniu zasilania...
Obecnym, nie tym z czasów babci komuny.

[Bluesmanniak]

TSM, że jak wczoraj widziałem parę perseidów, to dzisiaj zobaczę więcej?

[Stefan]

Jak dostaniesz patelnią....

[Cezarian]

Jak dostaniesz patelnią....

Po tych no, jak to było... o, po siodle!

[Bluesmanniak]

No i patelnia dopiero będzie, jutro i pojutrze...

[Stefan]

K, tsm, że łamana zmiana, a w przyszłym trzecia. Ciekawe...

[Bruxa]

K, tsm, że łamana zmiana, a w przyszłym trzecia. Ciekawe...

To zabrzmiało jak cytat z Księgi Przemian I-Ching.
Pocieszę cię, że Szlachetny Mąż niezależnie od pory dnia podąża własną drogą.

[Stefan]

Nic właśnie, "wracamy do normalności".
To stwierdzenie to poważne nadużycie, ale...
Ale pierwsza zmiana.
I basen po pracy, a nie przed.

[Bluesmanniak]

I kafelki i duperelki?

[Cezarian]

Tylko, czy znajdzie teraz zimn ą wodę?
Chyba, że przeleje wodę do butelek po zimnym piwie?

[Stefan]

Idzie lato.

[Cezarian]

Idzie lato.

Babie?

[Fasiol]

K, tsm że pora wrócić do korzeni.

[Cezarian]

K, tsm że pora wrócić do korzeni.

Drzewo masz do wycięcia, czy krzew?

[Fasiol]

Parówki.