No hej, beze mnie pijesz? A ja jak raz strzeliłabym jakąś małą wódeczkę, która, jak wiadomo, jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła.
Właśnie wróciłam z rady i, co istotniejsze, aneksu do rady, czyli ewaluacji pracy zespołu anglistów.
To gdzie pijesz, Stefan, bo jeszcze mnie się ręce trzęsą...
Parada papug? Czyżby znowu jakaś gay parade?
Zdaje się, że mają tam paradować faceci w sukienkach z kolorowymi żabocikami.
Nie wiem, czy to wyczerpuje znamiona, ale pewne podejrzenia można żywić...