Tymczasem, z cykłu "Szefie, machniemy to na szybko, kto tam panu będzie zaglądał..." - czyli straszne skutki posiadania dużego ryja przy canonie.
Bazylika na Kawęczyńskiej to naprawdę zacna świątynia, no może trochę przeskalowana jak na okolicę.
Dopóki się ją ogląda z właściwej odległości.