Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.
... i pasztecie z babuni nic mnie już nie zdziwi.
Ekologiczny?
<Piotr> Mamy na serwerze specjalny proces, nazwany oddupianiem kodu. Jest to skrypt powłoki odpalany codziennie, który przegląda wszystkie repozytoria kodów źródłowych w banku i zamienia każdą napotkaną <<dupę>> na jakiś wyraz nie będący wulgaryzmem.
Mnie nic nie zdziwi (chyba) od czasu jak natrafiłem kiedyś na drodze na cysternę z napisem: "gaz babuni".
Cytat: Cezarian w 20 Marca 2015, 16:08:28Mnie nic nie zdziwi (chyba) od czasu jak natrafiłem kiedyś na drodze na cysternę z napisem: "gaz babuni".Ejże? A stara ale jara degustacja gazu?
Cytat: Baader w 26 Marca 2015, 21:40:05Cytat: Cezarian w 20 Marca 2015, 16:08:28Mnie nic nie zdziwi (chyba) od czasu jak natrafiłem kiedyś na drodze na cysternę z napisem: "gaz babuni".Ejże? A stara ale jara degustacja gazu? Jak to mawiają wytrawni koneserzy - kumys nie kumys, byle walił w umys.
– To jest czajnik i jest dziełem młodej studentki sztuk pięknych, zresztą z Mrągowa – z całą powagą broni wątpliwego dzieła burmistrz Otolia Siemieniec (61 l.). – Ja tam historykiem sztuki nie jestem. Każdy widzi, co chce i dowolnie może to interpretować – dodaje jednak dla porządku.