Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080221 razy)

0 użytkowników i 34 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5790 dnia: 10 Stycznia 2014, 16:45:46 »
Nie, z Grzegorzem wszystko w porządku. Znaczy, na pełnym morzu go nie testowaliśmy, ale po górach za kółkiem dał radę.

Co do filmiku: fantastyczny jest ten odrealniony punkt widzenia, dzięki kamerze bujającej się razem z podłogą (przez co ta zdaje się stać w miejscu) nie wygląda to na sztorm, a na nagły atak stada poltergeistów. Albo relację ze zlotu telekinestetów, czy jak ich tam nazwać.

Wniosek - tylko niepoprawny optymista ustawia na statku nieprzymocowane do niczego meble.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5791 dnia: 10 Stycznia 2014, 19:06:35 »
Kochani, przeglądam właśnie ogłoszenia motoryzacyjne i znalazłem takie cóś

http://otomoto.pl/honda-civic-C31516370.html

Rozbitek lepszy niż śp. Saxo Bruxy, ale notka w opisie pojazdu nie do wyjęcia: chłodnice całe, samochód odpala  ::)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5792 dnia: 10 Stycznia 2014, 20:15:59 »
chłodnice całe, samochód odpala  ::)

To zupełnie jak w naszym! ;D Chce ktoś kupić, tanio puszczę...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5793 dnia: 10 Stycznia 2014, 20:31:58 »
Cytuj
Cechy zewnętrzne:

alufelgi, światła przeciwmgłowe
O, to alufelgi się zachowały? Chyba w komórce, jak u nas letnie opony.

Cytuj
Bezpieczeństwo:

ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser
I dużo mu to dało... A autoalarrm i immobiliser na pewno się teraz przyda...

Cytuj
Komfort:

el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, kierownica wielofunkcyjna
Klimatyzację to on teraz ma już na stałe.

Cytuj
Historia:

serwisowany w ASO
I nic innego się nie wydarzyło w historii tego wozu, o czym warto by napomknąć  S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5794 dnia: 10 Stycznia 2014, 21:58:03 »
Może jakiś filmik na weekend?

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5795 dnia: 11 Stycznia 2014, 09:04:42 »
A o krewetkach nic nie ma?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5796 dnia: 11 Stycznia 2014, 18:02:08 »
Albo parówkach?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5797 dnia: 13 Stycznia 2014, 23:14:03 »
Albo... paczkomatach...*
* że tak pozwolę sobie odgrzać temat...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5798 dnia: 13 Stycznia 2014, 23:28:49 »
Czemu nie? Trylogia z prequelem sequela:

"Paczkomat: Niespodziewana podróż"
(Nabywca umówił się ze sprzedawcą na dostawę kurierem. Niestety, czeka go impreza zgoła nieoczekiwana...)
"Pustkowie paczkomatu"
(Nabywca, po długim i zawiłym queście po całym mieście, trafia do właściwego paczkomatu u granic cywilizacji. Na szczęście uzbrojony jest w Magicznego Esemesa. Czy uda mu się przechytrzyć maszynę i wydrzeć jej upragniony skarb, który mu się słusznie należy?)
"???" (co tam ma być trzecie?)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5799 dnia: 13 Stycznia 2014, 23:33:56 »
"Złodziej paczkomatowy"
Bezwzględny złodziej przechwytuje sms z kodem do paczkomatu i nie zważając na łzy dziecka, dla którego miał to być prezent, zabiera zawartość...
 
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5800 dnia: 14 Stycznia 2014, 06:44:53 »
Duże, żółte, przetrzymuje mnóstwo wartościowych przedmiotów, które do niego nie należą?
Paczkosmaug?



Na ilustracji: odbiorca szykuje się do wprowadzenia kodu.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5801 dnia: 14 Stycznia 2014, 06:50:35 »
To mi wygląda na igranie z ogniem...

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5802 dnia: 14 Stycznia 2014, 08:58:43 »
"Złodziej paczkomatowy"
Bezwzględny złodziej przechwytuje sms z kodem do paczkomatu i nie zważając na łzy dziecka, dla którego miał to być prezent, zabiera zawartość...
 
No nieee... Dziecku tego przed snem nie opowiem...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5803 dnia: 14 Stycznia 2014, 13:05:39 »
"Złodziej paczkomatowy"
Bezwzględny złodziej przechwytuje sms z kodem do paczkomatu i nie zważając na łzy dziecka, dla którego miał to być prezent, zabiera zawartość...
 
No nieee... Dziecku tego przed snem nie opowiem...

Nic właśnie.Opowiedz, dziecko trzeba od małego oswajać z karabinem i paczkomatem.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5804 dnia: 14 Stycznia 2014, 13:18:18 »
Nic właśnie.Opowiedz, dziecko trzeba od małego oswajać z karabinem i paczkomatem.
I JJ :)