Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080181 razy)

0 użytkowników i 42 Gości przegląda ten wątek.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5655 dnia: 16 Listopada 2013, 17:44:51 »
Nikt ci nie każe. I nikt cię nie karze.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5656 dnia: 16 Listopada 2013, 21:20:05 »
odpalam tv, program 2 tvp, familiada.
To co ty robisz na tym forum???
Teraz robią telewizory z dostępem do internetu, więc co taki zdziwiony? Aha, po aero nie chodzi...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5657 dnia: 17 Listopada 2013, 18:04:29 »
Nikt ci nie każe. I nikt cię nie karze.
Stefek po prostu zna wszystkie dowcipy Karola Strasburgera
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5658 dnia: 17 Listopada 2013, 19:17:51 »
Nikt ci nie każe. I nikt cię nie karze.
Stefek po prostu zna wszystkie dowcipy Karola Strasburgera
Jasne, od Ciebie.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5659 dnia: 18 Listopada 2013, 15:05:38 »
Nauczycielska chwila szczerości...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5660 dnia: 19 Listopada 2013, 15:21:52 »
Trzeba od maleńkości kształtować gusta, bo czym skorupka za młodu nie nasiąknie, tego Jaś nie będzie umiał.

Tymczasem, na wyższych szczeblach edukacji:



Cierpienie w Głogowie to raczej wąska działka, ale tak czy inaczej mam nadzieję, że te badania i studia to raczej teoretyczne niż eksperymentalne...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5661 dnia: 19 Listopada 2013, 15:42:47 »
Kto to wie... może są jakieś... zajęcia laboratoryjne?

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5662 dnia: 20 Listopada 2013, 10:39:44 »
Niesamowite. Rzadko się to zdarza ale są takie momenty kiedy moja niemała przeciez wyobraźnia ma dość, podwija ogon i ze skowytem chowa się gdzieś w móżdżku lub nawet tej no... szynszynce, i widok tej tabliczki to coś takiego :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5663 dnia: 20 Listopada 2013, 14:36:13 »
To w Głogowie. Tymczasem w Rybniku:

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5664 dnia: 20 Listopada 2013, 14:41:34 »
Po co to zaraz wyrzuć na klatkę, nawet na części się jeszcze przyda.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5665 dnia: 20 Listopada 2013, 14:44:31 »
Rozumiem, że metoda sprawdzenia sprawności kobiety była ta samo, co zwykle:
rusz nogą, ręką, powiedz coś...?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5666 dnia: 20 Listopada 2013, 22:46:42 »
Może mi ktoś doradzić, czy wchodzić w ten deal?

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5667 dnia: 21 Listopada 2013, 07:41:05 »
Ja bym brał - na pewno lepsze od ipada. Ale że to się nie przegrzewa?

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5668 dnia: 21 Listopada 2013, 10:27:59 »
Żelasko?
A co to jest?
I po co?

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5669 dnia: 21 Listopada 2013, 10:58:10 »
Też nie wiem co to jest żelasko...
A co to jest ipat? ;D