Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080146 razy)

0 użytkowników i 30 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4995 dnia: 14 Lutego 2013, 16:41:28 »
Sama sobie winnaś, po co wchodzisz na onet?

Po żadnych onetach się nie szlajam.
To była gazeta.pl ;D
A to nie to samo?
Nie. Mainstream nie przesądza jeszcze o tożsamości.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4996 dnia: 14 Lutego 2013, 16:58:09 »
Sama sobie winnaś, po co wchodzisz na onet?

Po żadnych onetach się nie szlajam.
To była gazeta.pl ;D
A to nie to samo?
Nie. Mainstream nie przesądza jeszcze o tożsamości.

Ale kształtuje świadomość?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4997 dnia: 14 Lutego 2013, 22:14:30 »
Zdecydowanie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4998 dnia: 15 Lutego 2013, 06:28:48 »
A to ja nie zrozumiałam, prawda?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4999 dnia: 15 Lutego 2013, 12:28:33 »
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to najprawdopodobniej tak.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5001 dnia: 15 Lutego 2013, 19:40:35 »
Mój kot ma codziennie święto. Przynajmniej tak mu się wydaje.
I nie zamierzam oddawać zdjęcia za worek na kota.
Jakby rozdawali iPady mogłabym się zastanowić. Dorzuciłabym do kolekcji  :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5002 dnia: 15 Lutego 2013, 20:27:42 »
A gdyby ten worek był pełny? Niekoniecznie kotów...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5003 dnia: 18 Lutego 2013, 15:25:40 »
Hoho... zobaczcie co też się pojawiło na Pejsbuku w profilu "Pewex" traktującym o czasach PRL...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5004 dnia: 18 Lutego 2013, 16:33:17 »
A Przemysławka?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5005 dnia: 18 Lutego 2013, 17:58:28 »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5006 dnia: 18 Lutego 2013, 18:06:59 »
Aj tam. Woda Brzozowa rulez!
ale może by kupił to?
« Ostatnia zmiana: 18 Lutego 2013, 18:14:52 wysłana przez Stefan »

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5007 dnia: 18 Lutego 2013, 21:54:25 »
Pijaki...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5008 dnia: 18 Lutego 2013, 22:39:44 »
Pijaki...
Opiją się meteorytu i rozrabiają.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #5009 dnia: 18 Lutego 2013, 23:52:00 »
A ile woltów ma taki meteoryt? Musi, co sporo, skoro świeci w ciemności.
Myślę, że Wędrowycz spokojnie by z tego coś wydestylował. Tylko, czy się od tego nie oślepnie?
Przy wymienionej przez sprzedawcę liście efektów ubocznych to może być dość prawdopodobne...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.