Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080104 razy)

0 użytkowników i 40 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4530 dnia: 27 Sierpnia 2012, 10:07:09 »
Matko święta, permanentna inwigilacja!
Dlaczego ja mam mniej mniej CO2?
A, już wiem, pewnie bardziej sapię ::)

Ty mi się w końcu na tym Endo przedstaw, to cię też popodglądam.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4531 dnia: 27 Sierpnia 2012, 10:15:44 »
Ty mi się w końcu na tym Endo przedstaw, to cię też popodglądam.
???
Jak ja Cię znalazlem, to ty nie możesz?
Ale co mogę zrobić?
edit
Coś zrobiłęm, al enie wiem czy to to
« Ostatnia zmiana: 27 Sierpnia 2012, 10:25:50 wysłana przez Stefan »

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4532 dnia: 27 Sierpnia 2012, 10:33:49 »
Dziękować ;D

I widzę, że wreszcie dołączyłeś do właściwej drużyny. Teraz damy tym piwoszom na rowerach popalić!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4533 dnia: 27 Sierpnia 2012, 10:44:20 »
Czy to jest jakiś nowy wątek piwny?

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4534 dnia: 27 Sierpnia 2012, 10:48:59 »
Teraz damy tym piwoszom na rowerach popalić!
A bez metafor?
Ja co prawda nie łącze tych dwóch czynności  (przynajmniej nie permanentnie), ale nie mam nic do cyklistów ani piwoszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4535 dnia: 27 Sierpnia 2012, 10:56:47 »
Ależ miej! Przynajmniej do tych: http://www.endomondo.com/teams/1837249
To nie w porządku, że nas tak odstawili w rywalizacjach, sam sprawdź.
Ale chociaż tu im daliśmy radę: http://www.endomondo.com/challenges/5859613
No to szable w dłoń!!!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4536 dnia: 27 Sierpnia 2012, 11:03:20 »
A to ja się nie znam...
Zresztą to po zagranicznemu napisane, B robisz empik ;)
Ale zaciągnę dwóch znajomych do teamu

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4537 dnia: 27 Sierpnia 2012, 13:16:20 »
I o to chodzi, i o to chodzi. Kupą, mości Panowie! W kupie siła, kupy nikt nie ruszy...

Zresztą to po zagranicznemu napisane

A to przepraszam, nie zauważyłam.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4538 dnia: 27 Sierpnia 2012, 13:52:14 »
Endemicznie nam się tu jakoś zrobiło. Jak endemitowi nie przeszkadza mi to, jednak ponawiam pytanie, dlaczego CO2 mierzymy w kilogramach?
A jak macie go za dużo/mało, to pomyślcie o handlowaniu prawami do emisji.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4539 dnia: 27 Sierpnia 2012, 15:12:19 »
   Dlatego CO2 mierzymy w kilogramach, bo gdybyśmy mierzyli w kilohercach, to cały gaz by się wytrzęsywał i albo ubijał, albo rozszerzał i tyle byśmy zmierzyli - o!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4540 dnia: 27 Sierpnia 2012, 16:20:12 »
   Dlatego CO2 mierzymy w kilogramach, bo gdybyśmy mierzyli w kilohercach, to cały gaz by się wytrzęsywał i albo ubijał, albo rozszerzał i tyle byśmy zmierzyli - o!
Racja, a z doświadczenie wiem, że kilogramy trudniej się ulatniają!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4541 dnia: 28 Sierpnia 2012, 06:26:51 »
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że z dniem wczorajszym umarł Eurosport.pl
Cześć jego pamięci.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4542 dnia: 28 Sierpnia 2012, 07:17:44 »
No to cześć.

Tymczasem agora zainteresowała się Słodzikiem!
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,127066,12344539,Slodzik_ciesza_sie_zla_slawa__Czy_slusznie_.html
Może i złą sławą się cieszą, ale zarazem i pewnym szacunkiem, zwróćmy uwagę na użycie liczby mnogiej ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4543 dnia: 28 Sierpnia 2012, 08:13:21 »
Lepszy Słodzik, niż Goryczyk
Lepszy docent, niż dogrosz
Jak se dobrze obliczysz
To wygranej sie dogrosz

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #4544 dnia: 28 Sierpnia 2012, 08:22:55 »
Lepszy Słodzik, niż Goryczyk
Lepszy docent, niż dogrosz
Jak se dobrze obliczysz
To wygranej sie dogrosz
Pięknie!
Janek by się cieszył.