Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080289 razy)

0 użytkowników i 32 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3795 dnia: 17 Lutego 2012, 09:11:24 »
Wszystkim kotom które w tej chwili łażą w okolicach klawiatur (i nie tylko) składam serdeczne życzenia z okazji Dnia Kota :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3796 dnia: 17 Lutego 2012, 09:20:19 »
Wszystkim kotom które w tej chwili łażą w okolicach klawiatur (i nie tylko) składam serdeczne życzenia z okazji Dnia Kota :)
Podobno jest przewidziana pikieta psów, królików i świnek morskich pod parlamentem i do tego pod hasłem "marsz równości z kotami". Chomiki, rzekomo w obawie przed zamieszkami, zgody na udział w marszu nie otrzymały, jednak przewiduje się, że wśród legalnych demonstrantów może się znaleźć nieokreślona bliżej liczba zakonspirowanych chomików, które mogą wejść do środka parlamentu, a następnie zrobić comming out.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3797 dnia: 17 Lutego 2012, 10:03:35 »
Wszystkim kotom które w tej chwili łażą (...) składam serdeczne życzenia z okazji Dnia Kota :)
Sierżant Zalewski  ;D

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3798 dnia: 17 Lutego 2012, 13:41:06 »
Nie mogłem się oprzeć by wejść w Cezariana kompetencje:

Prawo mówi: ojcem dziecka urodzonego w czasie trwania małżeństwa, jest mąż matki. Można to obalić, gdy prawda jest inna, ale trzeba się pośpieszyć

Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki (art. 62 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). I to ten mężczyzna zostanie wpisany do aktu urodzenia jako ojciec, choćby potomek był tak naprawdę owocem skoku w bok wiarołomnej małżonki, a ona temu nie przeczyła.


Ale uwaga:

Powództwo o zaprzeczenie ojcostwa  może wytoczyć:

Mąż matki uznany za ojca - w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka, nie później jednak niż do osiągnięcia przez dziecko pełnoletności,
Matka - w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka,
Dziecko - dopiero po dojściu do pełnoletności (18 lat) i nie później niż do ukończenia 21 roku życia.
Tych terminów nie mogą wydłużyć żadne okoliczności i po ich upływie sąd oddali pozew, choćby silne dowody wskazywały, że mężczyzna uznawany za ojca nie mógł dziecka spłodzić. W świetle prawa ojcem dziecka będzie nadal mąż matki.


Są i inne haczyki

W sprawie o zaprzeczenie ojcostwa ojciec pozywa matkę i dziecko, matka – ojca i dziecko, a dziecko – ojca i matkę. Powództwo o zaprzeczenie ojcostwa jest niedopuszczalne po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności lub po śmierci dziecka, a także wtedy, gdy dziecko zostało poczęte w następstwie sztucznego zapłodnienia, na które mąż matki wyraził zgodę.

Ergo - płacz i płać...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3799 dnia: 17 Lutego 2012, 15:27:52 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3800 dnia: 17 Lutego 2012, 16:11:11 »
A tam, ściema z tem zawałem, wyraźnie widziałam, że na pierwszym zdjęciu był KARTON!!!!

@ Stefan: czyli jak dziecko ukończy lat 21 to już się nie może wyprzeć tatusia?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3801 dnia: 17 Lutego 2012, 16:19:32 »

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3802 dnia: 17 Lutego 2012, 16:22:37 »
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3803 dnia: 17 Lutego 2012, 21:06:52 »
Stefek, namyślasz się nad zaprzeczeniem ojcostwa?
Faktem zaś jest, że przepisy się zestarzały, nikt jeszcze wówczas nie myślał o badaniach genetycznych.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3804 dnia: 18 Lutego 2012, 14:59:22 »

O Jezu!


świat się kończy!
i co ja zrobię jak mi ryśka zabraknie? a dzieci?
nie graj ze mną...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3805 dnia: 18 Lutego 2012, 19:34:17 »
świat się kończy!
i co ja zrobię jak mi ryśka zabraknie? a dzieci?

Pewnie rączki myć przestaną.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3806 dnia: 19 Lutego 2012, 00:36:39 »
Co Wy z tym Ryśkiem? Kto to jest Rysiek? Czyżby to on przeprowadził naraz oba zabiegi aborcji Marii C.?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3808 dnia: 27 Lutego 2012, 15:11:13 »
Wiem, wiem. Trzymajcie kciuki, żeby chmury dalej były takie dziurawe, jak teraz, bo inaczej znowu kiszka, a nie koniunkcja...
Chyba, że Bluesmanniak obejrzy paczałkami i streści ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #3809 dnia: 27 Lutego 2012, 18:57:43 »
Lipa, u mnie zdecydowanie za mało dziur.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.