Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080365 razy)

0 użytkowników i 34 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10185 dnia: 25 Lutego 2022, 10:27:09 »
Choć ja mam ciągle na bakier z banderowcami, a ci są przecież znaczącą siłą polityczną w tym kraju.

Owszem - ale generalnie trudno obwiniać współczesnych Ukraińców o przeszłość. Zresztą podobnie jak Niemców o dziadków w Waffen SS.
« Ostatnia zmiana: 25 Lutego 2022, 10:47:01 wysłana przez Cezarian »
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10186 dnia: 25 Lutego 2022, 10:47:43 »
Choć ja mam ciągle na bakier z banderowcami, a ci są przecież znaczącą siłą polityczną w tym kraju.

Owszem - ale generalnie trudno obwiniać współczesnych Ukraińców o przeszłość. Zresztą podobnie jak Niemców o dziadków w Waffen SS.
Zdecydowanie tak, ale rzecz w tym, że Niemcy się ze swoją przeszłością, lepiej lub gorzej rozliczyli, a Ukraińcy nie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10187 dnia: 25 Lutego 2022, 15:33:38 »
Kalego, mówicie, kolego?

Wczoraj w pokoju nauczycielskim słyszałam: No przecież nie będzie fali uchodźców, bo oni tam na pewno zostaną bronić Ukrainy!
Dzisiaj: Jakby coś tutaj u nas, to ja mam rodzinę w Reichu...

Z tych samych ust, zresztą.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10188 dnia: 25 Lutego 2022, 15:43:38 »
Do nas wczoraj dzwonił znajomy z Poznania (ciągle Wielkopolska), zapewniając o swojej pomocy w każdej potrzebie. Dziękując serdecznie za wsparcie, przypomnieliśmy mu, że Podlasie ciągle jest w NATO, a te nas nigdy nie zawiodło, nawet w 1939 r.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10189 dnia: 02 Marca 2022, 18:21:46 »
Tymczasem na Fejsie żywa noga spieszy zmieniać profilowe na żółto-niebieskie, publikować wyrazy wsparcia i protestu oraz oczywiście komentować.

Niezależnie od ogólnego profilu strony.

Nawet kanalarze.

„W obliczu kryzysu społeczno-politycznego na obszarze Ukrainy Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie wyraża solidarność z narodem ukraińskim w godzinie próby”

No zastanawiam się, co w związku z tym zamierzają przedsięwziąć?




A otóż oficjalnie głowę posypuję popiołem i w pas się kłaniam warszawskiemu MPWiK.
Wzięli na siebie większość roboty z pakowaniem ogromu i rozmaitości darów zbieranych w stolicy i zapakowali już ładnych kilka ciężarówek, w tym parę udostępnionych przez... Inpost. Ledwo mi przez klawiaturę przejdzie, ale INPOST TEŻ BRAWO!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10190 dnia: 04 Marca 2022, 08:36:41 »
A może założyć wątek o fotografii?

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10191 dnia: 04 Marca 2022, 08:48:48 »
Swoją drogą wiadomo że propaganda jest po obu stronach, do "tamtej" trochętrudniej dotrzeć ale nasza (w sumie "ich") jest taka dość toporna. W sumie prowadzi do wniosku że najdalej za tydzień flaga z Tryzubem pojawi się nad Spasską Basznią na Kremlu, jako że wszędzie trwa zwycieskie kontrnatarcie, Rosjanie porzucają dziesiątkami sprzęt, każdego dnia jest niszczona setka ich czołgów, lotnictwo po potężnym pogromie znikło zupełnie z nieba, a tych co się poddają to już nie ma gdzie pomieścić. No hmmm.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10192 dnia: 04 Marca 2022, 09:05:08 »
Nie wiem, gdzie ty taką propagandę widzisz? Owszem, jakiś szmelc po drogach się wala, głównie z braku paliwa.
Natomiast odrębną kwestią jest, że nawet fachowcy z USA się zastanawiają dlaczego Ruskie tak niemrawo i tylko słabym sprzętem zaatakowali? I wietrzą albo jakiś podstęp albo, że lepsze siły oczekują na... atak NATO.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10193 dnia: 04 Marca 2022, 09:18:18 »
Nie wiem, gdzie ty taką propagandę widzisz?

Na głównej stronie Gazety Amerykańskiej (zw też Wyborczą) - wystarczy wyświetlić. Nie jest to nic nowego. Na znakomitej Polona.pl można sobie znaleźć kolekcję "azet" z września 1939 i poczytać jak to w połowie września ORP Wicher w Zatoce Biskajskiej (chyba) Kriegsmarine topi ze szczętem...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10194 dnia: 04 Marca 2022, 09:58:03 »
Generalnie zgoda z Baaderem, że propaganda "nasza" wygrywa u nas na wszystkich frontach. Dotyczy to nie tylko strat rosyjskich, ale i - oczywiście - zbrodni przeciwko cywilom. Jednak trochę faktów chyba się pokrywa. Ofensywa, przynajmniej na północy ugrzęzła, a Rasija chyba nadal nie ma dominującej przewagi w powietrzu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10195 dnia: 04 Marca 2022, 13:21:13 »
Na wyborczą nie zaglądałem ale często bywam na onet i tam całkiem wyważone relacje ze strat i zysków i nawet przedstawione wątpliwości amerykańskie co do rzeczywistych rozmiarów, żadnego hurra optymizmu...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10196 dnia: 04 Marca 2022, 13:51:13 »
No nie wiem, ja nie widzę specjalnej różnicy w wiadomościach pomiędzy onetem i gw.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10197 dnia: 04 Marca 2022, 14:20:53 »
Może masz inne okulary?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10198 dnia: 04 Marca 2022, 19:57:26 »
Nie wiem, gdzie ty taką propagandę widzisz?

Ja ją słyszę z drugiej ręki w pokoju nauczycielskim. Przypuszczam, że skierowana jest raczej na target ukraiński, ale i na naszym rynku działa.
Chociaż kolejny ruski sołdat z płaczem dzwoniący z ukraińskiej niewoli do mamusi już wzbudził niejakie podejrzenia.
Padły na toporną propagandę... Kremla  S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #10199 dnia: 05 Marca 2022, 07:55:27 »
Mój młody bawi się w projektowanie gier internetowych razem z ludźmi z różnych zakątków świata. W tym z jednym 14-latkiem z Ukrainy, który od poniedziałku, po 3 dniach, najgorszych w jego życiu jak napisał, jest już z mamą bezpieczny w Pile. I z chyba 13-14 latkiem z Rosji, uczniem szkoły wojskowej. Obraz wojny opisywany przez jednego i drugiego jest diametralnie inny. Z tym, że jeden z nich to przeżywa na sobie, drugi czerpie wiedzę z pogadanek politycznych i mediów. Mimo wszystko dla mnie ten obraz opisywany przez tego pierwszego, składany u nas w domu z fragmentów jego wpisów, bardziej zgadza się z tym co widzimy w naszych mediach.
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein