Jezusie Maryjo, czy jak to się teraz mówi: O rety!
Jak przeczytałem Reduta, to od razu pomyślałem o reducie Ordona. Co prawda to Warszawa, a tu Kraków, ale co to przeszkadza? I raz w tygodniu inscenizacja zdobycia reduty zakończona wysadzeniem pozycji obrońców?