Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1080017 razy)

0 użytkowników i 28 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6975 dnia: 03 Grudnia 2015, 20:23:16 »
No proszę widze dwie niezłe laski!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6976 dnia: 03 Grudnia 2015, 20:25:39 »
Marszałkowskie?

Sklad jeszcze nie pełny, wszak Prezydent nie wszystkich zaprzysiężył (tak słyszałam w Polskim Radiu, w radiu wiedzo, co mówio).
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6977 dnia: 04 Grudnia 2015, 07:23:10 »
W radiu? Ponoć w tv coś głosił... pewnie dobrą nowinę ;)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6978 dnia: 04 Grudnia 2015, 09:57:42 »
W radiu? Ponoć w tv coś głosił... pewnie dobrą nowinę ;)
Mówił, że nie musimy się denerwować, że on nie z tych, co zabiorą Teleranek.
A prawnicy już maja opinię, że nie można zabrać Teleranka, którego nie ma. Kwestię rozstrzygnie ostatecznie Trybunał Konstytucyjny, jak już rozstrzygnie, czy może rozstrzygać.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6979 dnia: 07 Grudnia 2015, 11:08:51 »
Jur szczoteczka iz łoczin' ju....

W branżowych żartach na temat “bezpieczeństwa” Internet of Things zazwyczaj pojawia się złośliwy toster lub podpięta do internetu lodówka. Okazuje się jednak, że nawet szczoteczka do zębów może stanowić nie lada zagrożenie…

(...)Zalewanie ruchu szczoteczką blokuje bowiem również komunikaty o spodziewanym czasie życia baterii. Ofiara może więc żyć w mylnym przeświadczeniu, że bateria jest sprawna, a szczoteczka tak naprawdę padnie w trakcie mycia, sprawiając, że ofiara zostanie z pianą na ustach i niczym człowiek z lat 90’tych, będzie musiała ręcznie dokończyć mycie zębów.

http://niebezpiecznik.pl/post/zhackowano-szczoteczke-do-zebow/?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+niebezpiecznik+%28Niebezpiecznik.pl+-+wszystko%29
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6980 dnia: 07 Grudnia 2015, 14:32:49 »
Bardzo fajne, a na dodatek dowiedziałem się, że jestem ciągle człowiekiem z lat 90-tych. I dobrze mi z tym.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6981 dnia: 08 Grudnia 2015, 08:36:52 »
Jak źwierzęta...

Co to znaczy: Zalewanie ruchu szczoteczką?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6982 dnia: 08 Grudnia 2015, 11:33:40 »
Co to znaczy: Zalewanie ruchu szczoteczką?
Musiałbym się zalać, żeby odpowiedzieć.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6983 dnia: 08 Grudnia 2015, 11:54:38 »
Byle do 13-tej ;)

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6984 dnia: 17 Grudnia 2015, 18:23:39 »
Dziś jest Dzień bez Przekleństw, szkoda że nie wiedziałem o tym o 7:30. Teraz to już ciut za późno.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6985 dnia: 17 Grudnia 2015, 20:26:46 »
Skoro już od rana zepsułeś, to teraz możesz sobie spokojnie ulżyć. Nie krępuj się.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6986 dnia: 17 Grudnia 2015, 23:54:59 »
Dzień bez przekleństw, więc szewcy (szewce ;) ) mają wolne.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6987 dnia: 18 Grudnia 2015, 06:34:46 »
Ale dzisiaj już można?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6988 dnia: 18 Grudnia 2015, 07:06:51 »
Kurwa nie!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #6989 dnia: 18 Grudnia 2015, 07:17:54 »
A, to ja przepraszam.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.