Autor Wątek: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)  (Przeczytany 66185 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #405 dnia: 10 Marca 2016, 09:21:02 »
Próby odwołania były, przynajmniej prezydenta ;D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51996
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #406 dnia: 10 Marca 2016, 10:15:31 »
Kiedyś, jak wyjechaliśmy na 3 tygodnie, to po powrocie okazało się, że nie ma już sejmu a rząd w rozsypce! To byli czasy...
Przebijam, kiedyś jak wyjechałem na 3 tygodnie, to z kraju komunistycznego (socjalistycznego) wróciłem do kapitalistycznego.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #407 dnia: 10 Marca 2016, 10:30:38 »
Kiedyś, jak wyjechaliśmy na 3 tygodnie, to po powrocie okazało się, że nie ma już sejmu a rząd w rozsypce! To byli czasy...
Przebijam, kiedyś jak wyjechałem na 3 tygodnie, to z kraju komunistycznego (socjalistycznego) wróciłem do kapitalistycznego.
Kiedy gdzie? Szczegóły? Co to za kraj?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51996
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #408 dnia: 10 Marca 2016, 10:32:11 »
Kiedyś, jak wyjechaliśmy na 3 tygodnie, to po powrocie okazało się, że nie ma już sejmu a rząd w rozsypce! To byli czasy...
Przebijam, kiedyś jak wyjechałem na 3 tygodnie, to z kraju komunistycznego (socjalistycznego) wróciłem do kapitalistycznego.
Kiedy gdzie? Szczegóły? Co to za kraj?
Szczegóły znasz dokładnie, mieszkałeś w nim, a może i mieszkasz.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #409 dnia: 10 Marca 2016, 10:34:30 »
Kiedyś, jak wyjechaliśmy na 3 tygodnie, to po powrocie okazało się, że nie ma już sejmu a rząd w rozsypce! To byli czasy...
Przebijam, kiedyś jak wyjechałem na 3 tygodnie, to z kraju komunistycznego (socjalistycznego) wróciłem do kapitalistycznego.
Kiedy gdzie? Szczegóły? Co to za kraj?

Szczegóły znasz dokładnie, mieszkałeś w nim, a może i mieszkasz.
Co mi pan sugeruje proszę pana?
Nigdy nie mieszkałem w kraju kapitalistycznym.
Mniej lub bardziej, ale zawsze socjalistycznym.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51996
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #410 dnia: 10 Marca 2016, 10:35:50 »
Czyli wszystko się zgadza. wiedziałem, że wiesz, o czym piszesz, ale droczysz się, żeby nie wyjść z (w)prawy.
I ani słowa o reformie Wilczka, ani słowa.  S:)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #411 dnia: 10 Marca 2016, 10:36:40 »
Czyli wszystko się zgadza. wiedziałem, że wiesz, o czym piszesz, ale droczysz się, żeby nie wyjść z (w)prawy.
I ani słowa o reformie Wilczka, ani słowa.  S:)
Jedyna prawdziwa i posuwająca. Reszta już cafała.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38620
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #412 dnia: 10 Marca 2016, 16:52:07 »
Byś Tony poczekał dłużej z powrotem, to kto wie, do czego byś wrócił... Sytuacja jest na razie rozwojowa.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #413 dnia: 10 Marca 2016, 16:59:06 »
I w końcu linia Wisły na zawsze podzieli ten kraj...
Choć zasadniczo do Bieszczad (w weekendy) mam blisoko, rzucać nawet niczego nie muszę... ;D

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38620
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #414 dnia: 10 Marca 2016, 17:04:28 »
W razie czego zawsze możemy z sąsiadami przestawić kilka patników na sąsiedni kopeczek... Bracia Czesi się nie zmartwią ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51996
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #415 dnia: 10 Marca 2016, 19:55:40 »
To może i resztę Zaolzia im oddać?
« Ostatnia zmiana: 13 Kwietnia 2016, 12:51:24 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38620
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #416 dnia: 10 Marca 2016, 20:49:06 »
Zaolzie niech się samo o siebie martwi.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3856
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #417 dnia: 12 Kwietnia 2016, 18:21:14 »
Przebijam, kiedyś jak wyjechałem na 3 tygodnie, to z kraju komunistycznego (socjalistycznego) wróciłem do kapitalistycznego.

Ojtam. Jak twierdził znajomy, ja codziennie jadąc do pracy przejeżdżam z europejskiego na azjatycki brzek Wisły.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38620
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #418 dnia: 12 Kwietnia 2016, 22:27:16 »
Na multańską stronę? ;)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51996
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #419 dnia: 13 Kwietnia 2016, 12:52:22 »
Przebijam, kiedyś jak wyjechałem na 3 tygodnie, to z kraju komunistycznego (socjalistycznego) wróciłem do kapitalistycznego.

Ojtam. Jak twierdził znajomy, ja codziennie jadąc do pracy przejeżdżam z europejskiego na azjatycki brzek Wisły.
Ojtam, ja mieszkam w Azji od urodzenia i nic nie wskazuje (dzięki Bogu), że ma się to zmienić.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.