I w tym miejscu na miejscu będzie chyba dowcip o wyżej wspominanym miejscu:
Trzej Królowie w Betlejem. Wchodzą do stajenki, gdy jeden uderza głową we framugę i łapiąc się za czoło krzyczy:
- O Jezu!
Na to Maryja zwraca się z przekąsem do Józefa:
- Widzisz Józefie, mówiłam, że Jezus to ładne imię! A ty nic tylko ciągle Stefan i Stefan...