Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 16 Gości przegląda ten wątek.
Jeśli Grzegorz trzyma w szafie zawiązany krawat to 10 minut może być nawet za dużo.
No tak, tylko brewerie po nocach, drinki i golonki.
Zapomniałeś dodać - TWOJEJ porażki. Znaczy JEGO porażki, chyba...