Greckie skutki smarowania oliwą z oliwek.
To Gonzo był przypadkowym, ale jednak, sprawcą niebywałego rozwoju starożytnej Grecji. Nie tylko pokazał jak i pomógł osiągnąć Grekom wysoką dzietność z 1 ha (czym zapoczątkował tzw. Wielką Kolonizację przez Greków Morza Śródziemnego), ale nauczył ich, że oliwę z oliwek można stosować do smarowania ośki, na której obracają się koła rydwanu.
Grecy natychmiast zaczęli używać oliwy w innym, można powiedzieć społecznie użytecznym celu. Te zastosowanie oliwy spowodowało niebywały rozwój relacji międzyludzkich pomiędzy Grekami, przede wszystkim pomiędzy mężczyznami, gdyż sprawiła, że koegzystencje te straciły swój dotychczasowy bolesny charakter. Współżycie to doprowadziło nie tylko do wyjątkowego rozwoju greckiej kultury, sztuki, teatru i literatury, ale także do utworzenia pierwszych elitarnych formacji wojskowych opartych na ścisłej, nie tylko psychicznej więzi jej nomen omen członków. Za przykład może służyć Święty Zastęp Tebański, którego hoplitów tak podniecał wspólny udział w bitwie, że podniecenie te umożliwiało im ustawienie się w szyku bojowym w postaci zamkniętego koła, koła które niesłuchanie trudno było wrogom rozerwać.
Tak oto nawet oliwa z oliwek znalazła wojskowe zastosowanie...
To wówczas, pod wpływem widoku kółka Świętego Zastępu Tebańskiego, targany na wzór Antygony rozterkami nad skutkami swojego wynalazku, Gonzo miał powiedzieć słynne słowa: "Teraz już wiem, na czym rzeczywiście polega grecka tragedia."