Archeo-won-tek

[Ali]

Legenda głosi, że uśmiech ten został utrwalony przez L da V na znanym obrazie. Oznaczać to może, że to właśnie Gonzo był kochankiem Leonarda i wzorcem dla Mona Lisy. Czy coś wiadomo o gejowskich skłonnościach Gonza?

[Cezarian]

Legenda głosi, że uśmiech ten został utrwalony przez L da V na znanym obrazie. Oznaczać to może, że to właśnie Gonzo był kochankiem Leonarda i wzorcem dla Mona Lisy. Czy coś wiadomo o gejowskich skłonnościach Gonza?

Wiadomo. Gonzo twierdzi, że jest lesbijką. Dookoła tylu wspaniałych facetów, a jego ciągnie do kobiet.

[Ali]

A może Gonzo to biGonzo?

[Stefan]

A może Gonzo to biGonzo?

Z tym to nie wiadomo, ale na pewno ma zdolność bi (a może nawet poli)lokacji.

[Cezarian]

A może Gonzo to biGonzo?

Z tym to nie wiadomo, ale na pewno ma zdolność bi (a może nawet poli)lokacji.

Owszem, ale tylko podczas szybkiego ataku.
Natomiast heteroseksualność Gonza jest poza wszelką dyskusją. Udowadniał to wielokrotnie Fasiolowi pod prysznicem. Fasiol?

[Fasiol]

Co Fasiol, co Fasiol?Babcie z wieżowca przy ul.Dobrej niech się wypowiedzą.

[Cezarian]

Co Fasiol, co Fasiol?Babcie z wieżowca przy ul.Dobrej niech się wypowiedzą.

No tak, ale one są z Gonzem pod prysznicem tylko przez szybę, a ty (i ja), jak masz szczęście, przez kotarę...

[Fasiol]

No tak, ale one są z Gonzem pod prysznicem tylko przez szybę, a ty (i ja), jak masz szczęście, przez kotarę...

A gdzie Ty na naszych treningowych prysznicach masz kotary?    Tam się nic nie da ukryć. 

[Baader]

A gdzie Ty na naszych treningowych prysznicach masz kotary?    Tam się nic nie da ukryć. 

Jak nie przymierzając na basenie Wisły. Ale ja tam nic do ukrycia nie mam Za to przed remontem (chyba był przez te naście lat?) rósł tam nad prysznicami tak bujnie pleniący się grzyb, że no normalnie palce lizać.

[Stefan]

rósł tam nad prysznicami tak bujnie pleniący się grzyb, że no normalnie palce lizać.

Zapewne palce u nóg...

[Bruxa]

Ach, te uroki męskiej szatni

[Cezarian]

Ach, te uroki męskiej szatni

Jeżeli mnie pamięć nie myli, to Gonzo nigdy nie dyskryminował damskich szatni, przeciwnie, wręcz je faworyzował...

[Ali]

Ach, te uroki męskiej szatni

Jeżeli mnie pamięć nie myli, to Gonzo nigdy nie dyskryminował damskich szatni, przeciwnie, wręcz je faworyzował...

Co by świadczyło o tym, że jednak wewnętrznie czuje się kobietą...

[Stefan]

Ach, te uroki męskiej szatni

Zazdraszczasz/*?



/*sam już wiesz co

[Baader]

Zapewne palce u nóg...

To nie jest zabawne, o ile spojrzenia współkąpaczy mnie nie ruszały, to miałem nieprzyjemne wrażenie iż grzyb mnie w jakiś sposób obserwuje. On był tak rozrośniety, że prawdopodobnie posiadał świadomość. Ba - być może nocą odlepiał się od ściany, wyłaził przez lufcik i grasował po parku Dżordana.