1
Dyskusja ogólna / Odp: Czeski dla początkujących - nauka czeskiego.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Urzędnik dnia Dzisiaj o 22:40:34 »Niemcom za Sudety, Polakom za Zaolzie.
Ostatnie wiadomości
2
Rodzina Rodzinie, czyli nasze własne odcinki / Odcinek 7: Supeł (cz.1)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Urzędnik dnia Dzisiaj o 21:55:13 »29 lutego 2004 r - popołudnie
<odgłos otwieranych drzwi>
Grzegorz <w oddali>: Ratunku! Pomocy!
Dziadek: Co, znowu?
Maryla: Co "znowu"?
Grzegorz <w oddali>: Pomoże mi ktoś?! Słyszę was, damrozjady!
Dziadek: No znowu w kiblu siedzi. GRZESIU! Zaklinowałeś się w oczku ustępowym[1]? Znowu?
<odgłos miauczenia>
Maryla: Grzesiu, to ty? Miauczysz?
Grzegorz <w oddali>: ZABIERZCIE TEGO KOTA! Jestem uczulony.
Maryla: Jakiego kota?
Dziadek: TEGO! Tego, co siedzi pod drzwiami ustępu.
Grzegorz <w oddali>: Tak, tego! Dokładnie tego. Weźcie i wyrzućcie go z domu.
Maryla: Ty chyba oszalałeś, mamy wakat po murzynie. Na etacie psa, najprawdopodobniej.
Grzegorz <w oddali>: Właśnie dlatego. Właśnie dlatego macie się go pozbyć.
Dziadek: No więc w przełomowym roku 1945, kiedy marszałek Żukow zażyczył sobie płaskomordych kotów jako trofeów wojennych z tfu! Berlina, a był to maj, to miast kotów nasi proletariaccy żołnierze naznosili, niestety, płaskomordych, ale psów, zwanych pekińskimi. Te burżuazyjne pomioty wilka i żelazka...
Grzegorz <w oddali>: Czy wreszcie weźmiecie tego kota?!
<odgłos zamykanych drzwi>
Dziadek: ...zdradziecko i złośliwi zaczęły niezwłocznie kolaborować z podziemiem poniemieckim a także donosić do zachodnioniemieckich kręgów reakcyjnych. A więc uważam od tego czasu, że kot jest lepszy od psa.
Maryla: Ja ojca, najprawdopodobniej, nie poznaję! Tyle lat nasz wierny piesek nam towarzyszył, nasz kochany Murzynek <płaczliwie> z którym nie wiadomo, co się dzieje, jakie ma smutki i strapienia.
Dziadek: I na koniec co? A na koniec zdradził nas jak ostatni, zakonspirowany pies.
Grzegorz <w oddali>: Czy ktoś coś z tym kotem wreszcie zrobił?!
Maryla <konspiracyjnie>: Ojcze?
Dziadek <konspiracyjnie>: Nie, nie mówmy że wyszedł.
Maryla <ze śmiechem>: Grzesiu, najprawdopodobniej nie, nikt nic z kotem nie zrobił. Siedź tam sobie dalej.
===
[1] w języku ustaw i rozporządzeń funkcjonujący (lub mający być sprawnym> Wielki Porcelanowy Tron jest zwany właśnie oczkiem ustępowym.
<odgłos otwieranych drzwi>
Grzegorz <w oddali>: Ratunku! Pomocy!
Dziadek: Co, znowu?
Maryla: Co "znowu"?
Grzegorz <w oddali>: Pomoże mi ktoś?! Słyszę was, damrozjady!
Dziadek: No znowu w kiblu siedzi. GRZESIU! Zaklinowałeś się w oczku ustępowym[1]? Znowu?
<odgłos miauczenia>
Maryla: Grzesiu, to ty? Miauczysz?
Grzegorz <w oddali>: ZABIERZCIE TEGO KOTA! Jestem uczulony.
Maryla: Jakiego kota?
Dziadek: TEGO! Tego, co siedzi pod drzwiami ustępu.
Grzegorz <w oddali>: Tak, tego! Dokładnie tego. Weźcie i wyrzućcie go z domu.
Maryla: Ty chyba oszalałeś, mamy wakat po murzynie. Na etacie psa, najprawdopodobniej.
Grzegorz <w oddali>: Właśnie dlatego. Właśnie dlatego macie się go pozbyć.
Dziadek: No więc w przełomowym roku 1945, kiedy marszałek Żukow zażyczył sobie płaskomordych kotów jako trofeów wojennych z tfu! Berlina, a był to maj, to miast kotów nasi proletariaccy żołnierze naznosili, niestety, płaskomordych, ale psów, zwanych pekińskimi. Te burżuazyjne pomioty wilka i żelazka...
Grzegorz <w oddali>: Czy wreszcie weźmiecie tego kota?!
<odgłos zamykanych drzwi>
Dziadek: ...zdradziecko i złośliwi zaczęły niezwłocznie kolaborować z podziemiem poniemieckim a także donosić do zachodnioniemieckich kręgów reakcyjnych. A więc uważam od tego czasu, że kot jest lepszy od psa.
Maryla: Ja ojca, najprawdopodobniej, nie poznaję! Tyle lat nasz wierny piesek nam towarzyszył, nasz kochany Murzynek <płaczliwie> z którym nie wiadomo, co się dzieje, jakie ma smutki i strapienia.
Dziadek: I na koniec co? A na koniec zdradził nas jak ostatni, zakonspirowany pies.
Grzegorz <w oddali>: Czy ktoś coś z tym kotem wreszcie zrobił?!
Maryla <konspiracyjnie>: Ojcze?
Dziadek <konspiracyjnie>: Nie, nie mówmy że wyszedł.
Maryla <ze śmiechem>: Grzesiu, najprawdopodobniej nie, nikt nic z kotem nie zrobił. Siedź tam sobie dalej.
===
[1] w języku ustaw i rozporządzeń funkcjonujący (lub mający być sprawnym> Wielki Porcelanowy Tron jest zwany właśnie oczkiem ustępowym.
3
Dyskusja ogólna / Odp: Czeski dla początkujących - nauka czeskiego.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Bruxa dnia Dzisiaj o 21:31:07 »Tymczasem, to mogłoby być w wątku z translatorskiej łączki, ale coś czuję, że to nie AI maczało w tym palce.
Przy okazji pytanie, czy taki wróbel jest koszerny?
I dlaczego Polakom i Niemcom żałują kapusty?!?
Przy okazji pytanie, czy taki wróbel jest koszerny?
I dlaczego Polakom i Niemcom żałują kapusty?!?
4
Rodzina Rodzinie, czyli nasze własne odcinki / Odp: Odcinek 6: Nowe czasy, nowe bumagi
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Urzędnik dnia Dzisiaj o 21:26:29 »A pewnie, że do zaskrońca. Wszystko się zjeść da, nawet i kiełbasę śląską od morlin.
5
Aktualności / Odp: Straszna wieść!!!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Bruxa dnia Dzisiaj o 21:19:24 »E tam, w rzeczce normalnie woda płynie.
6
Aktualności / Odp: Straszna wieść!!!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Fasiol dnia Dzisiaj o 20:50:35 »Toż to normalnie Kanaan!
7
Aktualności / Odp: Straszna wieść!!!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Bruxa dnia Dzisiaj o 20:39:05 »Na sąsiedniej górze, stuletnie drzewa. Coś ze trzydzieści metrów. Trochę trudno zbierać.
8
Dyskusja ogólna / Odp: Archeo-won-tek
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Fasiol dnia Dzisiaj o 19:46:36 »O, widzisz. Ma, milion razy widziałem.
9
Aktualności / Odp: Straszna wieść!!!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Fasiol dnia Dzisiaj o 19:45:13 »A czereśnie tam masz? Czereśnie to moje ulubiene.
10
Dyskusja ogólna / Odp: Archeo-won-tek
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Bluesmanniak dnia Dzisiaj o 19:37:14 »Trza bu sprawdzić, czy Gonzo ma pępek!