No, to mnie dogoniło wieloma kanałami. Bardzo mi się podoba skromny tytuł tego hagiograficznego dzieła.
Normalnie złoto, a skromnie.
Za to algorytm przysłał mi ofertę budek dla ptaków. Zirytowałam się i głośno oświadczyłam prosto w ekran, że to już nieaktualne i do następnego kesza potrzebuję folię magnetyczną. Teraz czekam na efekt.