Keszing, czyli podchody dla starszych i młodszych...

[Cezarian]

A może to jest ubiegłoroczny wąż znad Wisły?

[Bruxa]

Ale do Ursusa by przyjechał? A na cholerę, mało to przyjemniejszych miejsc po drodze?

[Cezarian]

A skąd on ma wiedzieć?

[Bruxa]

Bo jeśli się nie teleportował to musiał przez nie przepełzać?

Chyba, że kanałami pełzł...

[Bluesmanniak]

Kanałami? To pewnie jakiś pyton wyklęty

[Cezarian]

Ale skąd mógł to wiedzieć przed rozpoczęciem pełźnięcia? Wiadomo, jak to jest - okolica beznadziejna, ale nie będę już wracał. Jak przez Saharę.

[Bruxa]

Dopełzł do Ursusa, stwierdził, że jak do tej pory im dalej tym gorzej, i został, żeby nie ryzykować?

[Cezarian]

Dopełzł do Ursusa, rozejrzał się i postanowił, że tu zamarznie.

[Bruxa]

Na zmarzniętego nie wyglądał.

Ale może  się wystraszył Pruszkowa?

[Cezarian]

Na zmarzniętego nie wyglądał.

Daj mu jeszcze chwilę, albo teraz wyślij go na Podlasie. Choć dzisiaj ponoć cieplej.

[Bruxa]

Tymczasem, skończyłam malować mapę na zielono.

To już mogę przestać szlajać się po krzakach i bachoringi w soboty uprawiać...


 

[Cezarian]

Zaraz, czy to nie oznacza, że życie straciło sens? Czy ruszasz za granicę?

[Bluesmanniak]

Tam na północ od warmińsko-mazurskiego widaćt jeszcze jedno niezielone województwo

[Bruxa]

Kaliningradzkie? Mamy jakieś wstępne plany inwazji, po wprowadzeniu darmowych wiz.

A dalej to już normalnie, und Morgen die ganze Welt...


Edit: a, to... to pewnie Amerykanie z przyzwyczajenia namalowali strefę zdemilitaryzowaną.

[Cezarian]

Świat otwiera przed Tobą nowe możliwości. A jeżeli nie cały, to przynajmniej USA. Wizy maja znieść.