Logbook czyli najważniejszy element kesza. Notesik, papierek, cokolwiek, na czym znalazca się może podpisać.
Jak już się robi skrytkę T5 (najwyższa trudność terenowa), to oczywiście zgadzam się z przedmówcą co do technikaliów samego ukrycia, ale wypadałoby zadbać żeby logbook nie rozmiękł, bo to żadna przyjemność coś takiego znajdować.
...a, że truchło obok? A bo to pierwszy raz? Na razie tylko zdechły gołąb i lis w stanie dość zaawansowanego rozkładu, ale zdarzało się innym zawodnikom nie takie rzeczy znajdować.
Owner to właściciel, który skrytkę umieścił w terenie. Reviewer czyli Recenzent (vulgo Wiewiór) czuwa nad jakością zabawy i może skrytkę archiwizować, jeśli właściciel o nią nie dba.
Oraz bez obaw, żaden keszer nie zdradzi lokalizacji schowka. Zawsze dbamy, żeby Mugole, czyli niewtajemniczeni, się nie dowiedzieli.