Tymczasem, w sąsiedniej parafii zarządzono nabożeństwo do MB Dobrej Śmierci i drugie do św. Rity, od spraw beznadziejnych.
Na pewno działa to na parafian kojąco.
Ja się nie znam, ale ja bym zaczęła od św. Sebastiana. Może nie pomoże, ale przynajmniej popatrzeć przyjemnie...