Do trzech razy sztuka, bo jeszcze taki cytat wykopałam z zakurzonej księgi:
Wokół kręgu druidzi stukali w megality małymi młoteczkami i nasłuchiwali uważnie. Kilka ogromnych głazów leżało na boku, a każdy z nich otaczała inna grupka druidów. Badali powierzchnię i sprzeczali się między sobą. Fachowe określenia dryfowały aż do uszu Ricewinda.
- Nie ma mowy o niekompatybilności oprogramowania... ty durniu, przecież Modlitwa Deptanej Spirali została zaprojektowana specjalnie dla kręgów koncentrycznych...
- Moim zdaniem trzeba go zrestartować i na początek sprawdzić prostą ceremonię księżyca...
- Oczywiście... Tym kamieniom nic nie dolega, to po prostu wszechświat się zepsuł. Tak?
Wtedy akurat rzeczywiście wszechświat się zepsuł, co zawsze trzeba brać pod uwagę.