Ciekawe, kto pierwszy nie wytrzyma z grubem słowem. I dlaczego to mam być ja. Ale będzie to w moim stylu.
Ać, bodajż ciart dugło, flatawina gniasiasze, hąd idłeś jękci kepła lędwie łypcia? Mobli nęś owpsij podleś rympaf, stotafnie uć wijysłych zlasotów. Żle?