Minister Rostowski, wraz z ministrem Schetyną opracowali chytry plan zapobiegnięcia/zminimalizowania skutków powodzi.
- Wykorzystamy dziurę budżetową – powiedział minister skarbu – wepchniemy do niej wszelkie popowodziowe dziadostwo.
- Za pomocą takiego sprytnego działania osiągniemy dwa cele – uprzątniemy to co trzeba i pozbędziemy się dziury budżetowej – grzmiał Schetyna.
Rzecznik prasowy Graś zdementował pogłoskę, o wystąpieniu o nagrodę Nobla dla duetu ministrów.
- Za wcześnie o tym mówić – powiedział dyplomatycznie – ale szanse są.