Wróćmy do szacowniejszych trunków.
Perła. Niepasteryzowana - wot, siurpryza. Chmiel - jest. Słód - smakowity. Woda - nie czuć. To dobrze, bo nie jest dobrze, jak piwo wodą zalatuje. Drożdże - napracowały się (6%), bąbelki zasuwają aż miło. Tylko gdzie jest piana, ja się pytam? Zapomnieli zapakować?
**** i więcej nie będzie, bo piany nie dowieźli.
Okocim pszeniczny. Całkiem przyzwoity strzał w kierunku weizena. I piana jest.
**** bo lubię weizeny. Zdecydowanie dobry materiał for further study