Ale traumatyczne z pewnością. Na nasze apele, by zacząć tłoczyć monety trzydziestogroszowe, mennica państwowa nawet nie odpowiedziała. I jak tu wierzyć w skuteczne państwo działające na korzyść i dla potrzeb obywateli?
Bo poszliście nie tam gdzie trzeba. Trza było apelować o zakaz importu dresów!
To by jeno ci poborcy z bożej łaski zmienili uniformy. Zresztą, już teraz, bez żadnych odgórnych sankcji, takiego dresa, jako to drzewiej bywało, to nie uchowasz. Ot, kaprysy mody.