Autor Wątek: materiały z IPN na Zembatego M.  (Przeczytany 1508 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zkobry

  • Hydraulik
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 31
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-1
  • Płeć: Mężczyzna
materiały z IPN na Zembatego M.
« dnia: 25 Kwietnia 2009, 15:50:08 »
Szanowne Państwo!

Realizując twórczo postulat Michnika A. zgłoszony na gruncie wywiadu środowiskowego przeprowadzonego przez Najsztuba P. w bezdebitowym biuletynie "Przekrój" (d. E. Wedel) wyrażony innymi słowy: "Nie ma wyjścia, wszystkie papiery trzeba pokazać w internecie"

Instytut Prasy Nieaktualnej
im. cioci Wandy

ma zaszczyt przedstawić autorski wybór z dokumentów rozpracowania obiektowego figuranta Zembatego M. (d. Poszepszyńskiego M.) przez Mandżurskie Służby Wyjątkowe.


W teczce oznaczonej kryptonimem "Szpilki" (sygn. akt 3(1744)/1975) znajdujemy następujący donos porucznika Herberta vel. Meissnera J. na Zembatego M. i jego wspólnika; po złożeniu donosu jednostka operacyjna MSW o kryptonimie "Redakcja" zobowiązała figuranta M. do odszczeknięcia się prześladowcom z pańskiego stołu. Czego efektem jest następująca wymiana duserów:


(Na)rzeczony druk o charakterze antypaństwowym to poniższy tzw. komiks, wytwór kultury zgniłego dzikiego szkoda zachodu.



W miarę podstępu pracy nasz zespół artystyczno-archiwistyczny prezentował będzie kolejne i poprzednie donosy na tych i owych wymienionych z imienia i nazwiska.
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: materiały z IPN na Zembatego M.
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Maja 2009, 09:52:18 »
Messner? To dosyć znany agent. Przecież on był agentem, działaczem państwowym, premierem, posłem, członkiem (Rady Państwa). Co wiecej, w wolnych chwilach pod pseudonimem Reinhold udało mu się zdobyć nie tylko wszystkie osiem czternastotysięczników, przepraszam, czternaście ośmiotysięczników, ale także przepiękną samicę himalajskiego yeti. Od tego czasu twierdzi, że ma namacalny dowód na istnienie człowieka śniegu. Złośliwi co prawda twierdzą, że Reinhold Zbigniew Messner po ciemku pomylił yeti z jakiem ze względu na zbieżność pisowni, ale nie zajmujmy się plotkami.
Zasłynął także jako autor książek kryminalnych z rachunkowości i ekonomii oraz z tego, że równie dobrze potrafił złożyć koszulkę, namiot, jak i dymisję i do tego wszystko razem i na stojąco.
Tutaj, jak widać Reinhold Zbigniew wystąił pod kryptonimem Janusz Meissner, jednak zdradził go charakterystyczny dla księgowego teoretyka sposób wyrażania myśli.

Niejako na marginesie przypomniałem sobie, że jestem w czasowym, ale jednak posiadaniu większej liczby "Szpilek za lata, bodajże, 1979/81. Czy towarzystwo (ach te ciagłe aluzje do "Ogniem i mieczem") jest zainteresowane skanami?
Rety, co jo godom, co jo godom... ??? Przecież to trzeba bedzie zrobić. Czemóż oni wtedy nie wydawali skanów?
Choroba, czy obecność Michnika w coraz większej ilości wątków nie jest zbyt poważną próbą dla niektórych forumowiczów z Centralnego Okręgu Przemysłowego? :D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: materiały z IPN na Zembatego M.
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Maja 2009, 10:02:48 »
Choroba, czy obecność Michnika w coraz większej ilości wątków nie jest zbyt poważną próbą dla niektórych forumowiczów z Centralnego Okręgu Przemysłowego? :D
Nie wiem o kim to, ale wali mnie to.
Lenin wiecznie żywy jest, a Słowacki najwięszym (183) polskim poetą jest.
Litwo ojczyzno moja.
Farura pam pam.
Koniec

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: materiały z IPN na Zembatego M.
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Maja 2009, 10:14:27 »
Choroba, czy obecność Michnika w coraz większej ilości wątków nie jest zbyt poważną próbą dla niektórych forumowiczów z Centralnego Okręgu Przemysłowego? :D
Farura pam pam.
Koniec
Czyżby cytat z Nohavicy? No, no...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.