Lekko przeterminowany niepasteryzowany Bernard kvasnicovy leżak - jedenastka, więc leciutkie, jak jego gęsta i długo utrzymująca się piana. Delikatnie kwaskowe, słomkowe w kolorze, w sam raz na letniego grilla albo na ciepły wiosenny wieczór dla uzupełnienia płynów po dziesięciokilometrowym spacerze o kijach. Solidne ****, ciekawe, ile by wyciągnęło przed końcem terminu przydatności do spożycia?