Autor Wątek: Kącik piwosza  (Przeczytany 211637 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52046
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #705 dnia: 21 Lipca 2012, 14:49:54 »
Może plastik stracił datę ważności? Dla ułatwienia jest ona wygrawerowana na tymże.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38647
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #706 dnia: 21 Lipca 2012, 15:55:18 »
Nie wiem, co chcę to komuś dać, to wszyscy oddają z powrotem.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52046
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #707 dnia: 22 Lipca 2012, 19:49:56 »
Nie wiem, co chcę to komuś dać, to wszyscy oddają z powrotem.
Żeby nie rozbudzać wyobraźni, powiem, że nie zrozumiałem.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21336
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #708 dnia: 22 Lipca 2012, 22:36:22 »
Wypiłem dziś piwo (?), cider.
Tak wiem.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #709 dnia: 22 Lipca 2012, 23:04:03 »
Nie wiem, co chcę to komuś dać, to wszyscy oddają z powrotem.
Żeby nie rozbudzać wyobraźni, powiem, że nie zrozumiałem.

   Jak tu ciekawie fabuła skręca. A kierownik był obecny?

Wypiłem dziś piwo (?), cider.
Tak wiem.

   Jedno? (pierwszych objawów spodziewałbym się po sześciu).

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38647
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #710 dnia: 22 Lipca 2012, 23:44:42 »
Wypiłem dziś piwo (?), cider.

Ja cię proszę, Fasiol, ty nie bluźnij.
Jakie piwo?
Jabcoka obaliłeś, i tyle.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21336
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #711 dnia: 22 Lipca 2012, 23:49:32 »
Wypiłem dziś piwo (?), cider.

Ja cię proszę, Fasiol, ty nie bluźnij.
Jakie piwo?
Jabcoka obaliłeś, i tyle.

Stoczyłem się. ::)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3862
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #712 dnia: 23 Lipca 2012, 08:16:35 »
Dajcie znać gdybyście byli przypadkiem (albo i nie) w Krakau. Do wcześniejszego postu Bruksy: faktycznie 5 minut "przed" i "po" robi różnicę - ale chodziło mi o "przed". A ontopik: robiąc zapasy na sobotni XVIII Wielki Zjazd RPG ku niemałemu zdziwieniu w pewnym sklepie w Tarnowie odkryłem liczne piwa o których tu była mowa: a to Łomża, a to Ciechan Miodowy, a to znów Kasztelan... Niezłe są. Nie nacieszylem się nimi jednak w pełni bo część mi jakiś obuz wypił :P
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26372
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #713 dnia: 23 Lipca 2012, 08:22:09 »
Wypiłem dziś piwo (?), cider.
Ja cię proszę, Fasiol, ty nie bluźnij.
Jakie piwo?
Jabcoka obaliłeś, i tyle.
Stoczyłem się. ::)
Do Tamizy ???

Stefan

  • Gość
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #714 dnia: 23 Lipca 2012, 08:41:31 »
Łomża
Tak, zamiast to Dufałki na kolejny zjazd RGP.
Łomża rządzi!
Ja będę w Krakau, ale przejazdem w drodze do Kudowy/wej

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26372
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #715 dnia: 23 Lipca 2012, 10:09:56 »

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3862
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #716 dnia: 23 Lipca 2012, 10:31:34 »
Nienienie. Jak najbardziej w tzw realu - nad Dunajcem, na działce kumpla. Nr XVIII jest trochę dla celów propagandowych, w rzeczywistości były przerwy. Niemniej tradycja jest długa. Trochę krótszą ma zjazd tzw Nowej Drużyny w Ostrowcu Świętokrzyskim, jest on też mniej leguralny, bywam i tam :)

(edit) PS: O RPG można by długo, generalnie jest to rozrywka którą albo się od razu lubi, albo od razu puka w czoło. Na początek niezły jest polski system "Dzikie Pola", bo świat dość znajomy, wzięty mniej więcej z "Trylogii" no i ma znakomity system walki, przy odrobinie wprawy mozliwy do prowadzenia niemal w czasie rzeczywistym. Nie ma tam też czarów których jakoś nie trawię bo umożliwiają za duże uproszczenia (nooo... to znaczy jest pakt z czartem, ale to nie to samo). Wbrew pozorom pewien realizm świata nie blokuje tworzenia naprawdę rozbudowanych przygód, prowadziłem swego czasu w tym uniwersum przygodę, w której panowie bracia wyprawili się przez ocean do jedynej w historii polskiej kolonii (przymiotnik "polska" jest nieco naciągany, niemniej była taka!) :)
« Ostatnia zmiana: 23 Lipca 2012, 10:40:20 wysłana przez Baader »
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

kolonia pedadoga

  • Gość
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #717 dnia: 23 Lipca 2012, 16:14:43 »
do jedynej w historii polskiej kolonii (przymiotnik "polska" jest nieco naciągany, niemniej była taka!) :)
Chodzi o tę o jakże polsko brzmiącej nazwie Jaunkurzemes Kolonija ze stolicą w Jekabpils bis? Swoją drogą ciekawi mnie jej jedyność bo w podobnym czasie była sporo większa Gambija. Chyba, że ona się akurat minęła z "lennością" Kurlandii.
W pewnym wydaniu przygód Robinsona pojawił się wywód dowodzący, że Robinson trafił akurat na Tobago najprawdopodobniej i to akurat wtedy i że w związku z tym, uwaga,... był poddanym króla Polski. Cóż, leczenie megalomanii jest bardzo drogie i rzadko skuteczne. Wielu podobnych wrażeń przynosi lektura historii działań międzywojennej Polskiej Ligi Kolonialnej.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52046
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #718 dnia: 23 Lipca 2012, 23:52:00 »
Jak się nad tematem zastanowić, to nie wiem, czy fakt rezygnacji polskiego rządu z zakupienia Madagaskaru, nie był w konsekwencji naszym skromnym, ale jednak, wkładem w historię Holocaustu.
I słusznie powinniśmy się czuć winni.
Poważnie się zrobiło, więc oświadczam, że w powyższym zdaniu najprawdopodobniej ukryty jest żart, a być może nawet onomatopeja.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3862
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #719 dnia: 24 Lipca 2012, 08:19:29 »
Chyba, że ona się akurat minęła z "lennością" Kurlandii.

Bravo, chodziło własnie o posiadłości kurlandzkie w Nowym Świecie, a konkretnie - wyspę Tobago. Tam zdaje się też był kawałeczek Trynidadu, acz nie pamiętam czy to była wcześniejsza próba czy jednocześnie.

Wielu podobnych wrażeń przynosi lektura historii działań międzywojennej Polskiej Ligi Kolonialnej.

Oj tak, mieli chłopaki pomysły. Ale cóż, trafili na świat już podzielony (nierzadko od linijki). Pan minister Beck oblał ich swego czasu zimną wodą stwierdzając, że z jego obserwacji wynika iż kolonie polskie zaczynają się już gdzieś tak za Rembertowem :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!