A dziś w Trójce...

[Bluesmanniak]

No niestety nie mam budzika w pracy...

[Stefan]

No niestety nie mam budzika w pracy...

Spacer też ukradli?

[Bluesmanniak]

Spacerownik to we więźniu, tu jeszcze nie jest aż tak źle Mamy za to trzepak na podwórku, ale strabag zajął
Salon mi się tylko w piątki zaplątuje, gdy się zapomnę, przy Redaktorze, by wyciszyć. Choć Zaborskiego to mogę słuchać bez względu na temat i gościa...

[Stefan]

Zaborski tak, ale wieczorem.

[Cezarian]

Choć z drugiej strony - nie po to tworzymy  zasady by je przestrzegać, nie?
Ale to my, a nie oni!

A jeżeli ci <ev> myślą tak samo jak my? Że my to oni?
Nieee, to chyba jakiś absurd?
PS Salon polityczny TAK. Choć dzisiaj nie słuchałem i dobrze, bo co Cenckiewicz ma do powiedzenia to wiadomo od 10 lat.

[Stefan]

Skoro nie masz własnego zdania, to politycy muszą ci mówić co masz myśleć.
Salon(ik) polityczny won!
PiS won, PO won, .pl won, wszyscy won!!!
Albo niech robią wiwisekcje warszawy.

[Cezarian]

Skoro nie masz własnego zdania, to politycy muszą ci mówić co masz myśleć.
Salon(ik) polityczny won!
PiS won, PO won, .pl won, wszyscy won!!!
Albo niech robią wiwisekcje warszawy.

Stefek wyrabia sobie zdanie w sposób oryginalny. Nikogo nie słucha, bo wszystko i tak wie. Jak prezes.
A won też won?

[Bluesmanniak]

Może chociaż Halszki słucha? Albo Mariana...

[Stefan]

Stefek wyrabia sobie zdanie w sposób oryginalny. Nikogo nie słuch, bo wszystko i tak wie. Jak prezes.
A won też won?

Manipulujecie kolego wypowiedziami, manipulujecie, fachowcy z czerskiej to przy tobie przedszkolaki.
Gdzie jest napisane (pisze dla niektórych) że wiem wszystko?
Nic nie wiem i mi dobrze z tym.
Wiem natomiast (bez suflerów) co sądzę na różne tematy.
I to  bez prezesów, przewodniczących, kanclerzy, prezydentów i eksprezydentów, premierów i premierzyc oraz Pawlaka.
I wiem także, że kknnww  to <ev>
Eos

[Bluesmanniak]

Stef, ale żeby mieć zdanie, to trzeba coś wiedzieć, a skąd wiedzieć - z radia (i tv), no bo gazet przecież nie czytasz? No chyba że z onetu

[Baader]

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że na spotkaniu padła propozycja rezygnacji z konkursu „Srebrne Usta”, w którym słuchacze Trójki wybierają najśmieszniejszą wypowiedź polityka.

Ano tak to jest, za poprzedniego PRLu też władza była strasznie sjerjoznaja.

[Bruxa]

Ci to se akurat jaja chyba robią...
Żekurwaco?

http://polska.newsweek.pl/jerzy-sosnowski-wyrzucony-z-trojki-zmiany-w-polskim-radiu,artykuly,382031,1.html

"Dzisiaj władze Polskiego Radia jednostronnie wypowiedziały mi umowę o pracę: z trzymiesięcznym wypowiedzeniem bez obowiązku świadczenia pracy. Przekładając to na ludzki język: w dającym się przewidzieć czasie w Trójce już się nie usłyszymy. Pozostaje mi podziękować Państwu za sobotnie wspólne podróże Trójkowym Wehikułem Czasu, za wieczorny wspólny namysł w Klubach Trójki i za zdarzające się parę razy do roku zabawy w Literackim Biurze Śledczym.

Nawiasem mówiąc jutro nie zostanie wyemitowane „wydanie dla fonoamatorów” Trójkowego Wehikułu, którym, spodziewając się biegu wydarzeń, zamierzałem się z Państwem pożegnać na antenie. Nie bez satysfakcji myślę, że ta gotowa audycja będzie odtąd takim „Latającym Holendrem”, o którym wiele osób słyszało, ale nikt nie spotkał"

[Stefan]

A co on prowadził  bo nie kojarzę?

[Bruxa]

Stefan, no nie rżnij głupa, dobrze?

Przecież w cytacie napisane.

Ciekawe, co będzie zamiast Wehikułu Czasu? Kolejny Salonik polityczny?
I kiedy poleci Poranny Piątkowy Redaktor, za mętne cytowanie mętnych listów od słuchaczy?

[Stefan]

To nie znam.
Nie słuchałem.
Musi nie było w paśmie 22/23-8