A tam śpią. Od rana walczę z prądem. To znaczy firma energetyczna walczy a ja się okopałam i czekam na wynik tej batalii.
To by było nawet zabawne, w końcu jakaś rozrywka na wsi, ale piec na prąd, woda na prąd, lodówka też... Tylko zacier jest na chodzie i dowód do wglądu, cytując klasyka...