Straszna wieść!!!

[Bruxa]

Nie. Dzisiaj pada, a mieliśmy po dachach latać.

[Fasiol]

W ramach zajęć ZPT miałaś uczyć dzieci kryć dachy papą termozgrzewalną? 

[Bruxa]

Co papa z tą papą, papo? 

Na tych dachach to raczej przyrody się można uczyć.
Albo architektury.
Krajobrazu.

daszek kanciaty

daszek kulaty

[Fasiol]

A, to takie cóś.
BTW, miewasz wolne soboty? Czy może nie możesz wytrzymać dwa dni bez 4B? 

[Bruxa]

Miewam, jak zdecyduję, że miewam. Na razie pracuję, żeby mieć wolne soboty zimą.

[666]

I niech wre robota, co tam wolna sobota.

Tylko nie wiedziałem, że teraz szkoły otwarte w sobotę. Co to się porobiło...

[Bruxa]

A nie. Szkoła to jest akurat zamknięta.

[Fasiol]

Dlatego Bruxa musi po dachach łazić bidula.

[Bruxa]

A na dach szkoły można wyjść z mojej klasy przez okno, nawet dość wygodnie. Dlatego ostatniej zimy w połowie lekcji wparadował do sali Pan Woźny z szuflą, powiedział, że mamy się nim nie przejmować, otworzył okno i poszedł odśnieżać. Tak, piąta ce w ogóle się nie przejęła, no skąd     

[Fasiol]

Pewnie Pan Woźny miał natentychmiast paru chętnych do pomocy.

[Bruxa]

No masz, całą salę. To jest ten moment w karierze nauczyciela, kiedy się dowiaduje, czy się nadaje do tego zawodu
Swoją drogą, co za pokolenie wychowujemy... Im wcześniej nawet nie zaświtało, żeby samodzielnie ten dach przez to (niczym nie zabezpieczone) okno zwiedzić.
Jak ja sobie przypomnę, gdzie mnie można było znaleźć jak byłam w piątej klasie... to serdecznie współczuję moim nauczycielom

[Fasiol]

Jak ja sobie przypomnę, gdzie mnie można było znaleźć jak byłam w piątej klasie... to serdecznie współczuję moim nauczycielom

Nawet mi nie przypominaj. 

[Cezarian]

A z kalichlorku teraz strzelają?

[Fasiol]

A z karbidu i puszki po farbie?

[Bruxa]

No właśnie nie, lebiegi jedne. Co z nich wyrośnie?