Straszna wieść!!!

[Cezarian]

Ale było ognisko i kiełbaska z patyka. Powinieneś być zdowolony.  Ja też byłem w dobrym nastroju, bo były ziemniaczki z ogniska. A więc przyjęliśmy trochę witaminy Z.

[Fasiol]

...Powinieneś być zdowolony...

No tak nie do końca. Boczku nie było, ale cieszę się twoim zadowoleniem.

[Bruxa]

Co mi przypomina, że znalazłam dla Fasiola przepis na sałatkę z niskim indeksem glikemicznym. Do tego jest bezglutenowa i bez laktozy.

Tak, wiem.... 

[Cezarian]

I wieloskładnikowa, jak widzę? I chyba jest to jedyna sałatka,  która można jeść z patyka?

[Fasiol]

Pyszna!

[Fasiol]

No i o.

[Bruxa]

Podobno najbardziej depresyjny dzień w roku.

[Cezarian]

Nie przesadzajcie, nawet odśnieżania dzisiaj nie było.

[Fasiol]

Jak u kogo.🤬🤬🤬

[Bluesmanniak]

Ślisko, mokro, ciężko...

[Cezarian]

Ale optymizmu trochę, przecież najbardziej pesymistyczny dzień w roku jest optymistyczny, bo:
- teraz już tylko lepiej!
- dobrze, że blue monday nie przypada w piątek!

[Bruxa]

Mądrego to i przyjemnie posłuchać.

[Cezarian]

A dzisiaj już były chmury, śnieg, słonko! W blue monday jak w garncu?

[Fasiol]

Już mnie <ev> plecy <ev> od tego <ev> śniegu i tej <ev> zimy.

[Bruxa]

No, to dalej już tylko lepiej!
Pomyśl, co by było i jak byś się czuł, gdyby to był dopiero koniec listopada, powiedzmy.
A tak to jeszcze tylko pół stycznie i luty i z głowy...