Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 35 Gości przegląda ten wątek.
Grzegorz też na razie oddycha. Chyba. Pięć minut temu sprawdzałam.
Pewnie mu kazałaś leżeć krzyżem? No i dobrze!
Ale ze szpicem
Normalnie, strach się kolegi bać...