Zaraz się okaże, że w ogóle nie jesteście potrzebni.
My to co innego, gdzieś trzeba podrzucić bombelki, jak się jedzie do pracy.
Może polonistce by zainstalować Endomondo?
To niegłupie. Ale żebyś sił nie zdziwił.
Znałam jedną, co codziennie trzy kilometry do pracy i trzy z pracy chodziła o kijach. Niezależnie od pogody.
Niestety już nie. Zaszła za wysoko...