Refleksja na dziś...

[Cezarian]

Dziś rano znowu 2 godzinki ze Strugi do Nieporętu.

Może spróbuj odwrotnie?

[Fasiol]

Z Nieporętu do Strugi jest pod górkę.

[Cezarian]

Z Nieporętu do Strugi jest pod górkę.

Chaliera, czyli masz do wyboru: albo trud i znój, albo nudę?

[Bluesmanniak]

Na łatwiznę idzie

[Bruxa]

Przerzuciłby cztery tony ekogroszku jednego dnia, jak Grzegorz, to by nie marudził.

[Cezarian]

Przerzuciłby cztery tony ekogroszku jednego dnia, jak Grzegorz, to by nie marudził.

Co znaczy przerzucił? On by go porąbał!
Swoją drogą co gorsze? Przerzucić cztery tony ekogroszku, czy węgla?

[Bruxa]

Węgla. Ekogroszku więcej wchodzi do wiaderka na raz (bo mniejsze kawałki) i mniej razy trzeba obracać z Nieporętu do Strugi...

[Bluesmanniak]

No, no, jestem pod wrażeniem, takie ekologiczne ogrzewanie... To w całym budynku zarządzili czy tylko u was na parterze?

[Bruxa]

W całym budynku zarządziliśmy. W Dufałce. Na szczęście składzik jest na parterze.

[Bluesmanniak]

A taki ekogroszek to trzeba jakoś specjalnie nawozić czy po prostu sobie rośnie na polu za stodołą?

[Bruxa]

On jest eko, ale nawozić go trzeba - do komórki. Metodami naturalnymi, taczką. A jak pryzma już za wysoka, to nanosić, wiaderkami.

W polu za stodołą to nie wiem, ale na górze za lasem, to owszem, jakieś pokłady tego były. Ale teraz ugorem stoi i tylko karczma się została w Dolech.

[Cezarian]

A wungiel jeszcze brudzi i się pyli, wiem coś o tym, bo to już lepiej było nawóz koński przerzucać. Choć nie na opał...

[Bluesmanniak]

...
W polu za stodołą to nie wiem, ale na górze za lasem, to owszem, jakieś pokłady tego były. Ale teraz ugorem stoi i tylko karczma się została w Dolech.

A to znamy, bardzo ekologiczna karczma

[Fasiol]

Moja brzoza jest też eko. Ekologicznym x-25 porąbana i ekologicznie sobie schła na pryzmie.

[Cezarian]

A pryzma? Może nieekologiczna?